Jaki jest mój sposób na urozmaicenie kąpieli? Wszelkiego rodzaju dodatki. Dzisiaj przedstawie Wam pojedynek dwóch bomb do kąpieli.
1- Fizzing bath bomb o zapachu limonki i kawy. Wcale tak nie pachnie,raczej chemicznie, jest dosyć spora .
Gdy się rozpuszcza nadaje pomarańczowy koloryt wodzie, jednak w świetle dziennym nie wygląda to ładnie. Bomba która nazwana jest dumnie fizującą w wodzie rozpuszcza się tak szubko, że możemy nie zdążyć wskoczyć do wanny a po kuli zostanie tylko kolor, delikatnie chemiczny zapach oraz słonawy posmak wody.
2. I coloniali dostępne w Douglasie za 5zł sztuka. Od poprzednika rozpuszcza się długo dłużej, ma ładny zapach, nieco męski ale zwolenniczkom takich zapachów się spodobają.
Jak dla mnie wygrywa mniejszy dodatek z numerem 2. A Wy jakich dodatków stosujecie by urozmaicić Wasze wannowe życie?
Pozdrawiam, Rudziuttka.
właśnie ten 'męski' coloniali najbardziej przypadł mi do gustu. ;) Gdybym mogła używałabym męskich perfum. ;)
OdpowiedzUsuńWannę masz boską ;D
Pozdrawiam ;)