greenland- shower mousse- rice milk & vanilla
Witajcie !
Nadszedł w końcu czas, gdy mogę już do Was pisać, mój laptop jest już cały, zdrowy i do tego w domu.
Pokażę Wam pewien produkt który odkryłam dzięki mojej przyjaciółce. Wcześniej nie słyszałam o piance pod prysznic więc byłam bardzo ciekawa jak się sprawi w akcji. Walory estetyczne naprawdę robią wrażenie - opakowanie bardzo do mnie przemawia, daje poczucie że jesteśmy w posiadaniu ekskluzywnego kosmetyku. Możecie je podziwiać na zdjęciu poniżej na którym widać mój bałagan w pokoju i na toaletce - tak, kocham bałagan, jest nieodłączną częścią mojej codzienności. Gdy robię porządki wszystko wraca do normy po dosłownie godzinie.
Wracając do rzeczy pianka w musie o zapachu mleczka ryżowego i wanilii prezentuje się tak:
Etykieta:
Skład:
Analizując skład, od razu na drugim miejscu znajduje się SLS (sodium laureth sulfate), znajdziemy go również na samym końcu- czyli kosmetyk może wysuszać i podrażniać skórę czego osobiście nie zauważyłam w moim przypadku - zawsze po kąpieli czy prysznicu nawilżam skórę. By załagodzić działanie SLS wzbogacony kosmetyk jest pantenolem. W składzie znajduje się równiesz ekstrakt waniliowy, ryżowy, olejek ze słodkich migdałów co jest zdecydowanie na plus, jednak zawiera również cocamidopropyl betaine, czyli składnik który nie powinien występować wraz z SLSami bo podbja ich działanie.
Na szczęście ja żadnego zła na skórze nie odczułam i żyję a co lepsze mam się bardzo dobrze :), niestety Ci co życzą mi źle będą rozczarowani, ale czkajcie czekajcie, może nadejdzie jakaś gorsza chwila (tfu!).
Jak mi się go stosowało? Bardzo fajnie, pompka bardzo ułatwia użycie, robi delikatną pianę, kosmetyk jest wydajny, pachnie kokosowo - chociaż nie jest to powalający zapach, ale ok. Rozjaśnienia nie zauważyłam ale spełniał swoją funkcję - mył, i była to miła odmiana sięgnąć po niego niż po codzienny żel..
Produkt zawiera 200ml mlecznobiałej wody która zamienia się w piankę pod wpływem nacisku na pompkę
Podoba Wam się mój bałagan? Pozdrawiam!
hmmm, bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę :)
UsuńWszystko u Ciebie mi się zawsze szalenie podoba, tylko nagrywaj częściej proszę!;)
OdpowiedzUsuń