Witajcie kochane!
Dziś o pewnym peelingu ... który spełnia funkcję mydła lub żelu pod prysznic :) A teraz krótko i na temat...
Producent obiecuje:
Niestety żel odbijał światło i moje starania na lepszą jakość poległy... 1:0 dla peelingu :)
100ml "myjki" wystarczyło mi na około 7,8 myć. Nie jest to ostry peeling więc można stosować go codziennie, chociaż producent sugeruje by robić to 2-3 razy w tygodniu. Efekt byłby silniejszy gdybyśmy szybko i mocno wcierały go ręką niestety ja niekoniecznie chcę się pod prysznicem męczyć. Pomysł fajny, niestety produkt mało wydajny, a ten zapach przypomina kostkę do wc, bardzo sztuczny, nieprzyjemny. Ciężko wydobyć wszystko z plastikowego i nieco tandetnego opakowania.
Jest zielony, z czarnymi drobinkami. Kosztuję około 5 zł, ja kupiłam w promocji za 3,50.
Nadaje się na wyjazdy gdyż ilość jest niewielka, a gdy zużyjemy możemy wrócić lżejsze z urlopu o opakowanie tego specyfiku. Mam jeszcze inne zapachy ale o tym będzie wkrótce ;)
Pozdrawiam serdecznie i czekam na Wasze opinie :*
moim zdaniem to nie jest peeling w ogole ;) ale pachną one rewelacyjnie, to fakt :)
OdpowiedzUsuńMiałam z tej serii kiwi,truskawkę i pomarańcze. Plus za opakowanie,ale powiedziałabym,że jest to żelo-scrub ;) Pachnie owszem cudnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
http://cherrylassie.blogspot.co.uk/