środa, 29 sierpnia 2012

Eveline- Big volume lash 100% black lashes -bubble flexy brush

Kolejna rzecz szczerze godna polecenia! 
Maskara która w moim przypadku nie kruszy się, nie odbija (ale u mnie rzadko który tusz to robi). Można nim stopniować efekt od naturalnego po bardziej spektakularny. Miałam ostatnio otwartych 5 tuszy ale za ten sięgałam najczęściej przez dotychczasowe 2 miesiące i nic się w jego konsystencji nie zmieniło.

Ciekawa szczoteczka dzięki której docieramy do wszystkich rzęs, od nasady po same końce. Jest niewielka, silikonowa. Powiem szczerze, że te wielkie szczoty średnio się u mnie sprawdzają - ten ma małą i sprawną- świetnie sobie radzi.
Cena około 11 zł więc NAPRAWDĘ WARTO wypróbować :-)

Znacie? Lubicie? Pozdrawiam cieplutko!

3 komentarze:

  1. szkoda, że nie pokazałaś efektu na rzęsach, bym wiedziała czy warto się zainteresować :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam wersję BIO tuszu z Eveline i jestem bardzo zadowolona! A tak poza tym chyba Cię ostatnio widziałam w okolicach Krakowskiej :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta szczoteczka kojarzy mi się z rimmel sexy curves

    OdpowiedzUsuń

Proszę nie zostawiać komentarzy służących autopromocji blogów czy stron personalnych. Komentarze z reklamą blogów i rozdań będą usuwane, więc proszę ich nie dodawać. Od tego mam blogrolla.