piątek, 13 kwietnia 2012

essence - eyeshadow- pojedynczy cień do powiek 03 starlight sparkling effect

Cień jak cień, kupiłam go bo myślałam że będzie pięknie skrzył się na powiece, niestety tylko powłoka cienia daje taki efekt.
Cień jest bardzo delikatny, nie daje mocnego odcieniu, jedynie daje poświatę srebrzystą na powiece co jest w sumie ciekawym efektem.
Tu na zdjęciu może bardzo tego nie widać ale jest miejsce w którym zamoczyłam swój wścibski paluch i tam widać jaki jest cień, wokół jest piękna mieniąca się srebrzysta poświata, której nie ma na powiece, a tam jest delikatny cień transparentny. Cienie utrzymują się kilka godzin, z bazą DAX znacznie dłużej.
Tu widać jak mało go widać, ale jak na delikatny rozświetlający makijaż - ok.
Szukam mieniących się pięknie cieni, gdzie takie znajdę? :) bużka :*

5 komentarzy:

  1. wszedzie te cienie z essence. no nic musze je zakupić ;)

    Obserwujemy :)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli Ci się podoba mój blog to zapraszam do obserwacji :) Ale to nie jest handel wymienny :P

      Usuń
  2. kurczę, powiem ci że teraz to mnie zaskoczyłaś z tym cieniem. ja bym się czuła oszukana, bo kupujesz coś, cieszysz się że spełnia twoje oczekiwania a tu ups, bańka mydlana pryska po pierwszym użyciu . jeżeli chcesz jakiś mega skrzących się cieni, to może pomyśl nad zakupem cieni z mysecret, mają taką kolekcję bardzo perłowych cieni i wiem że można też kupić stardust, taki jakby sypki cień, proszek, coś w ten deseń, to też się fajnie mieni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja sumie jestem zła ale na siebie że nie pomacałam tego cienia wcześniej :(

      Usuń
  3. Witam. Mam takie samo zdanie.kupiłam w opakowaniu jest ok,ale pod spodem tak jak piszesz .
    Może jakieś pomysły na inny produkt.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Proszę nie zostawiać komentarzy służących autopromocji blogów czy stron personalnych. Komentarze z reklamą blogów i rozdań będą usuwane, więc proszę ich nie dodawać. Od tego mam blogrolla.