1. My secret eXtra lash mascara - silikonowa szczoteczka, ładnie rozczesuje rzęsy ma za zadanie pogrubiać, czego moim zdaniem nie robi, odbija rzęsy czasem, choć nie bardzo i jej to wybaczam bo jest świeża.
Kosztuje niewiele, koło 9 zł za 10 ml. Nie skleja nie pozostawia grudek, ogólnie całkiem niezła, chyba że zamierzamy płakać - bo się nieźle rozmaże. Za taką cenę jest OK.
efekt zamiast sztucznych rzęs - kupa na rzęsach + gratis grudki. Ja nie polecam chociaż wiem, że niektóre dziewczyny polecają. 6 ml za ok. 30 zł.
Podsumowanie : My secret wygrywa!! wole takie 3 niż 1 a dziadowską.
A Wy miałyście którąś z nich? Jaką polecacie?
mam te edycje falsies ale colossal o niebo lepszy
OdpowiedzUsuń